niedziela, 26 lutego 2017

Eksperymentujemy .....


Na ostaniach środowych zajęciach bawiliśmy się w małych chemików. Ale tak na dobrą sprawę było całkiem na poważnie. Przeprowadzaliśmy kilka doświadczeń i eksperymentów, które chcemy pokazać naszym młodszym kolegom podczas Drzwi Otwartych Szkoły
Była to dla nas wspaniała lekcja i mogliśmy poznać kilka zjawisk, które zachodzą w przyrodzie. Teraz też potrafimy je wyjaśnić. No i oczywiście w prosty sposób będziemy omawiać je przedszkolakom.
Pierwsze doświadczenie nazywa się Klocki i pokazuje jaki wpływ ma gęstość rożnych substancji, cieczy. W tym wypadku były to: sok truskawkowy, płyn do naczyń, olej, denaturat i mleko. Z uwagi na różną swoją gęstość płyny te w naczyniu ustawiają niczym wieża z plastikowych czy drewnianych klocków. Do wąskiego naczynia trzeba bardzo pomału, po ściance wlewać poszczególne ciecze i efekt gotowy.









Efekt końcowy doświadczenia.

Kolejne doświadczenie nazywa się Lewitująca świeczka i pokazuje, który gaz potrzebny jest do spalania (świeczka się pali) oraz co się dzieje, gdy tlenu brakuje. Na miejsce zużytego tlenu do naczynia zostaje zassana woda (dla dodatkowego efektu mieszamy ją z barwnikiem).








Dalej robiliśmy Pienisty wulkan. To doświadczenie związane jest z wytwarzaniem dwutlenku węgla, który powstaje w reakcji sody i octu. Aby doświadczenie było bardziej efektowne znowu dodajemy barwnika i płynu do naczyń. Powstaje wtedy fajna, kolorowa piana, która wypływa z naczynia niczym lawa z wulkanu.



Lampa lawowe albo Lewitujące kropelki to ciekawe doświadczenie, też związane z wydzielaniem się gazu, który w połączaniu z barwnikiem (atramentem) i olejem daje ciekawy efekt lewitujących kropelek, tak jak w tego typu lampach lawowych.




piątek, 17 lutego 2017



Przyleciały pierwsze bociany, kolejne są w drodze. Idzie wiosna…





Wiosna przyjdzie w tym roku równie wcześnie, co w poprzednich latach? Wskazują na to nie tylko prognozy pogody, lecz również wyjątkowo wczesny początek przylotów bocianów. Ptaki rozpoczęły już wyloty z Afryki, a te pierwsze już do nas przyleciały.

Bociany zimowały na południe od równika, w środkowej i środkowo-wschodniej Afryce, gdzie raczyły się w ostatnich miesiącach ulubionymi gatunkami żab, chrząszczy, świerszczy, dżdżownic, a także owadów. Od kilku dni kierują się na północ ku Europie. Najwcześniej przylatują te, które zdążyły już odchować potomstwo. Te, dla których miejscem zimowania są podmokłe obszary Tanzanii i Kenii, wylatują zazwyczaj począwszy od połowy lutego, aby przylecieć do nas około 20 marca.
Najpóźniejsze przyloty bocianów, głównie z Republiki Południowej Afryki, są spodziewane do połowy maja. Szacuje się, że do Polski przyleci około 50 tysięcy par bocianich.
Jednym z najbardziej malowniczych zjawisk jest przelot całych grup bocianów nad Stambułem. Później na ich drodze znajduje się jeszcze Bułgaria, Rumunia, zachodnia Ukraina, Węgry i Słowacja. Około 22 marca, jak wskazuje średnia wieloletnia, boćki trafią do swoich docelowych gniazd rozsianych po środkowej Europie.

Źródło: http://dobrewiadomosci.net.pl/15021-przylecialy-pierwsze-bociany-kolejne-sa-drodze-idzie-wiosna/

środa, 15 lutego 2017

Bomba witaminowa czyli jak uprawiać kiełki?

Polecamy artykuł o tym jak w warunkach domowych wyhodować bogate w witaminy kiełki roślin. Teraz gdy witamin naturalnych brak, ten sposób ich pozyskiwania w tak łatwy sposób uważamy za godny polecenia.
http://ogrodniktomek.pl/2016/02/uprawa-kielkow-jak-uprawiac-bombe-witaminowa/




sobota, 11 lutego 2017

Badamy właściwości metali.

Czas na zajęcia, które chyba lubimy najbardziej, czyli doświadczenia. Tyma razem badaliśmy właściwości różnych metali np. stali (żelaza), miedzi, cyny (brązu), aluminium, srebra, mosiądzu i innych. Po wykonaniu serii doświadczeń wyciągnęliśmy wnioski.


Oddziaływanie z magnesem.

Zapisujemy nasze obserwacje i wyniki z doświadczeń.

Przewodnictwo elektryczne.


Badamy - porównujemy przewodnictwo cieplne różnych metali

Rozszerzalność termiczna ciał stałych czyli również metali.


piątek, 10 lutego 2017

Zimowe liczenie ptaków.

Pod koniec stycznia, zawsze w ostatni weekend, odbywa się zimowe liczenie ptaków. W tym roku była to już XIII edycja. W piątek 27 stycznia udaliśmy się do Ośrodka Edukacji Leśnej w Łysym Młynie, gdzie pod okiem edukatora leśnego pani Karoliny Prange odbyliśmy spacer wokół stawu i po okolicznych zaroślach w celu obserwacji i liczenia ptaków zimujących w Polsce. 
Nasze zajęcia rozpoczęliśmy od krótkie pogadanki na temat dokarmiania ptaków (dokładniejsza była później, po spacerze).
Już przy samym budynku młyna widzieliśmy kilka gatunków.



Siedzimy w gnieździe bielika ... naturalne rozmiary!

Trznadel ... samiec ......
W tym miejscu oprócz trzandla, widzieliśmy sikory: bogatkę i ubogą, kowalika i kosy.

Później, z wielkim poświęceniem, obserwowaliśmy ptaki dalej na ścieżce.


Pani Karolina odpowiadała wszystkim ciekawskim i dociekliwym na ich pytania :)










W zaroślach szuwar był strzyżyk. Pani Karolina pokazuje go tym, którzy nie zdążyli zauważyć.

W tym miejscu, stojąc na kładce, usłyszeliśmy stukanie dzięcioła. Jak się okazało był to dzięcioł duży.


Nad naszymi głowami krążyły jeszcze: dwa bieliki oraz para kruków.

Po spacerze, już w młynie, mieliśmy chwile przerwy na ciepłą herbatkę i kanapki, a później pogadankę na temat przystosowania ptaków do lotu oraz ich dokarmiania zimą.


Ostatnim punktem programu była budowa karmnika, z którym wróciliśmy do szkoły. Niektórzy, jak się okazało, trzymali pierwszy raz młotek w ręku, ale szło im całkiem nieźle. 😊