Dawno nas tu nie było...
No właśnie.
Ubiegłoroczna sytuacja w oświacie sprawiła, że nasz aktywność na blogu w drugim półroczu była mniejsza. Był też strajk w oświacie czasie którego i po którym nie odbywały się już zajęcia Kółka.
Od początku tego roku działamy dość intensywnie.
Raz w tygodniu, systematycznie odbywały się zajęcia.
Aż do teraz... czyli do tej niebezpiecznej sytuacji związanej z koronawirusem. Siedzimy w domach, zajęć szkolnych nie ma, tylko zdalne.
No i oczywiście nie ma zajęć Kółka.
Z tej racji, że jest może trochę więcej czasu, zrelacjonujemy co się u nas działo od początku tego roku szkolnego.
Pokarzemy tylko takie ciekawsze zajęcia.
Na jednych z zajęć zajmowaliśmy się naszym szkieletem.
Czy roślina potrzebuje światła?
Zaplanowaliśmy nasze doświadczenia, ale niestety nasza kwarantanna uniemożliwi nam zobaczenie efektu końcowego i nie będziemy mogli wyciągnąć wniosków :(
Zimowe liczenie ptaków.
Jak co roku, odbyło się w naszym zaprzyjaźnionym Łysym Młynie, do którego chętnie jeździmy i z którym cały czas współpracujemy.Na jednych z zajęć zajmowaliśmy się naszym szkieletem.
Z jakich kości się składa, które elementy są chrzęstne a które kostne, jakie kości należą do szkieletu osiowego a jakie do szkieletu kończyn i klatki piersiowej.
Wykrywanie składników pokarmowych w produktach spożywczych.
Nasze działania miały pokazać, uświadomić i nam i kolegom, ile cukru znajduje się w najczęściej spożywanych przez nas produktach.